Wyjazdy dotyczyły głównie zerwanych i uszkodzonych dachów oraz powalonych konarów drzew. W kilku miejscach zostały zerwane linie wysokiego i średniego napięcia. Najwięcej pracy mieli strażacy w Łęczycy i Kutnie, ale też w Łowiczu i Zgierzu. W Łodzi odnotowano 12 - na szczęście niegroźnych - interwencji. Wszystkie były związane z powalonymi konarami drzew.
- Na terenie całego województwa wiatr zerwał lub uszkodził 31 dachów budynków mieszkalnych, 21 dachów budynków gospodarczych - wylicza dyspozytor Wojewódzkiego Stacji Koordynacji Ratownictwa w Łodzi.
- Nikt nie został ranny - uspokaja.
Jak informują strażacy z Łowicza, krytyczna sytuacja panuje w powiecie łowickim w szczególności w gminie Bielawy, gdzie w wielu miejscach nie ma prądu.
(ls)
Na podst. "Express Ilustrowany" z dnia 20.07.2015 r.