22 lipca 2015 r. około godz. 2:45 policjanci patrolowali okolice "Malinki". Na ul. Przygraniczej zauważyli mężczyznę prowadzącego rower z przywieszoną z boku dużą torbą. Funkcjonariusze dostrzegli również na jego dłoniach rękawiczki robocze. Zatrzymali się przy nim, by sprawdzić kim jest i co robi o takiej porze. 53-latek był wyraźnie zdenerwowany zaistniałą sytuacją. Nie chciał również pokazać zawartości torby. Zaczął tłumaczyć, że przewozi w niej tylko śmieci. Te argumenty nie przekonały jednak zgierskich stróżów prawa. Okazało się, że mężczyzna ukrywał w torbie dużą ilość elementów wymontowanych ze skrzynki elektrycznej.
Przy sobie miał również narzędzia służące do demontażu tego typu urządzeń - elektryczne szczypce oraz śrubokręt krzyżakowy. Policjanci ustalili, że 53-latek włamał się do jednej ze skrzynek znajdujących się na działce budowlanej przy ul. Wilamowskiej. W związku z takim obrotem sprawy mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do zgierskiej jednostki policji. Pozostałą część nocy spędził w celi. Dziś usłyszy zarzut włamania, za który kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
23.07.2015 r.
www.policja.zgierz.pl