24 czerwca 2022 roku otworzymy w galerii Stacji Nowa Gdynia wystawę malarstwa Marty Kołodziej.
Nie będzie to jednak zwykły wernisaż – oprócz odpowiedzi na kilka pytań dotyczących twórczości artystka pokaże też na żywo, jak maluje swoje prace. Ciekawe, co zobaczymy na powstającym na naszych oczach obrazie.
Wystawa zatytułowana "Moje światy" jest podsumowaniem 20-letniego dorobku urodzonej w Nowym Sączu, a mieszkającej w Szwajcarii malarki, która pokaże blisko 40 obrazów malowanych na płótnie farbami akrylowymi. Prace te można do 19 czerwca oglądać w Muzeum Nikifora – artysty bliskiego Marcie Kołodziej nie tylko ze względu na miejsce urodzenia. Baśniowy, kolorowy świat jej obrazów powstaje dzięki podobnemu temperamentowi artystycznego samouka, obdarzonego nieokiełznaną wyobraźnią. Kojarzona niekiedy z nurtem art brut artystka maluje w sposób, który może przypominać Chagalla, Fridę Kahlo czy śląskich prymitywistów. Źródeł inspiracji dla jej twórczości należy też szukać w legendach ludowych (nie tylko polskich), których wątki autorka swobodnie przenosi w czasy współczesne, a także w sztce surrealistów.
Francuski krytyk Christian Noobergen pisał o jej "oddychającym malarstwie": Artystka odtwarza niewyobrażalny krajobraz wymarzonego życia, każdy obraz tworzy nową niemożliwą ojczyznę, zamieszkaną przez pierwotne istoty, uchwycone w ich rodzącym się stanie. W tej nieoczekiwanej i stale rozszerzającej się przestrzeni, w tym rozkwicie ekstremalnej wolności budzą się smakowite monstra, transgresyjne scenografie i przerażające cielesne obecności. W pracach Marty Kołodziej szczegóły są rozproszone i precyzyjne, ukazane w zdumiewającej, złożonej i mistrzowskiej obfitości. Są tu upiorne echa i magiczne sobowtóry wydobywające się z komnaty tajemnic.
Marta Kołodziej wychowywała się w Nowym Sączu. Ukończyła szkołę sióstr Niepokalanek w Białym Klasztorze, a mając 18 lat wyjechała do Francji, gdzie wyszła za mąż i założyła rodzinę. Przez 20 lat mieszkała w Normandii, w średniowiecznym miasteczku Verneuil-sur-Avre. Wraz z mężem prowadziła galerię, organizowała też międzynarodowe festiwale sztuki. Jednocześnie sama dużo malowała. Jej obrazy były pokazywane m.in. w paryskim Grand Palais, Muzeum Ningbo w Chinach, w Madrycie, Brukseli i Meksyku. Od kilku lat mieszka w Meiringen w Szwajcarii. W 2019 roku miała wystawę w Muzeum Polskim w Rapperswilu. Sama mówi o sobie, że jest artystycznym obieżyświatem.
Wernisaż wystawy: 24 czerwca o godz. 18:00. Wstęp wolny.
Źródło: Stacja Nowa Gdynia