Menu główne

Boruta Zgierz. Tak blisko I ligi.

 

W tym czerwcu mija kolejna rocznica prawdopodobnie najważniejszego meczu w historii zgierskiej piłki nożnej. 7 czerwca 1992 roku na stadion przy ulicy Wschodniej przyjechała Jagiellonia Białystok. Stawką meczu był awans do I ligi. 

Na początku krótkie wyjaśnienie dla młodszych czytelników. Piłkarska I liga była w latach 90. najwyższą klasą rozgrywkową. Awans Boruty sprawiłby, że w Zgierzu oglądalibyśmy piłkarzy Legii, Górnika Zabrze czy Lecha Poznań. Było blisko... Mecz z Jagiellonią zakończył się bezbramkowym remisem i w ostatecznym rozrachunku zabrakło dwóch punktów do awansu. Pozostała pamięć o niezwykłym sezonie, walecznych piłkarzach i charyzmatycznym trenerze. Także o niejasnych zasadach panujących w tamtych czasach w polskiej piłce. Skupmy się jednak na jasnych stronach sezonu 1991/92 II ligi grupy wschodniej.

Tu się nie gwiazdorzy

Na stronie Stomilu Olsztyn, opisującej ówczesne rozgrywki, zgierski Boruta nazwany został „drużyną stworzoną z zawodników z łódzkich klubów”. Ma to prawdopodobnie wyjaśniać, dlaczego zawodnicy z Olsztyna wracali z niewielkiego Zgierza ze spuszczonymi głowami (porażka Stomilu 1:3). A tymczasem w składzie Boruty było wielu wychowanków zgierskiego klubu. – Nie byliśmy armią zaciężną – tłumaczy prowadzący wówczas drużynę Witold Królewiak. – To w dużej części byli moi wychowankowie. W rozgrywkach juniorskich ogrywaliśmy Widzew, ŁKS czy Wisłę Płock, pojechaliśmy przecież na Mistrzostwa Polski do Szczecina. Później ci młodsi ogrywali się przy tak doświadczonych zawodnikach, jak Mieczysław Kasperkiewicz czy bramkarz Robert Rynkiewicz. 

Do wychowanków Królewiaka dołączyli także piłkarze pozyskani z łódzkich klubów. Trener Boruty miał dobre kontakty z prezesami ŁKS-u i Widzewa, oddawano pod jego opiekę zawodników, którzy przy ulicy Wschodniej nabierali niezbędnego ligowego doświadczenia. Prosto z pobytu w Finlandii trafił do zespołu Boruty Dariusz Matusiak, dołączył już po rozpoczęciu rozgrywek II ligi. A początek rundy nie był fortunny. Zgierzanie po kilku pierwszych meczach zajmowali miejsce w dolnej części tabeli. W składzie z Matusiakiem wygrali swój pierwszy mecz, przeciwnikiem była stołeczna Gwardia. – Od tego meczu zaczęło nam iść – opowiada pan Dariusz. – To była zgrana drużyna, jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Jednocześnie każdy znał swoje zadanie wyznaczone przez trenera. Słynne było powiedzenie: tu się nie gwiazdorzy, tu się ciężko pracuje.

Zapach Ekstraklasy

Lista zespołów, które w sezonie 1991/92 musiały uznać wyższość zgierzan, robi wrażenie. Cracovia Kraków przegrała 0:4 (hattrick Mieczysława Kasperkiewicza nazywanego „Profesorem”, jednego z najbardziej doświadczonych graczy Boruty), Korona Kielce uległa 1:2, podobnie Wisła Płock. Dziś to wszystko drużyny występujące na poziomie Ekstraklasy. Po rozpoczęciu rundy wiosennej zaczęły pojawiać się pierwsze głosy, że Boruta ma szanse na awans, choć przesądny trener Witold Królewiak nie lubił poruszać tego tematu. Piłkarze mieli po prostu robić swoje. I robili. Po kolejnych wygranych z Koroną (2:1), Cracovią (1:0) i remisie z Gwardią (1:1) lokalny „ITZ” stwierdzał: „szybko zaczynamy się przyzwyczajać do myśli, że I liga w Zgierzu to nie marzenie, to fakt”.

Pojedynek z Jagiellonią przy ul. WschodniejCzerwcowy mecz z Jagiellonią Białystok obrósł legendą. Sześć, a może i siedem tysięcy kibiców, którzy zajęli trybuny i zbocza wokół boiska, a także dachy okolicznych domów. Kilka autokarów fanów z Białegostoku (podobno był wśród nich późniejszy snajper reprezentacji Polski Tomasz Frankowski). Wśród honorowych gości na ulicy Wschodniej znaleźli się m.in. Władysław Żmuda, Leszek Jezierski i Ludwik Sobolewski. Wygrana w tym meczu nie przesądzała o awansie, ale porażka przekreślała szanse na I ligę. Dlatego obie drużyny przede wszystkim nie chciały odkryć dostępu do swojej bramki. Ze strony Boruty bliscy zdobycia gola byli Jacek Płuciennik (najskuteczniejszy piłkarz Boruty sezonu 91/92) oraz Dariusz Matusiak. „Jaga” odpowiedziała trudnym strzałem Daniela Bogusza (późniejszego widzewiaka), jednak mecz zakończył się bezbramkowym remisem. W dwóch ostatnich meczach zgierzanie tego sezonu przegrali ze Stalą Rzeszów na wyjeździe (1:2) oraz wygrali u siebie z Avią Świdnik (1:0). Najwyższe w historii klubu czwarte miejsce w II lidze niestety nie zapewniało awansu. Na boiskach pierwszoligowych „zameldowały się” Jagiellonia i Siarka Tarnobrzeg.

Trudne pytania 

Z dzisiejszej perspektywy brzmi to nieprawdopodobnie. Klub z niewielkiego miasta, bez zaplecza finansowego (starania trenera o etaty czy premie dla piłkarzy to temat na osobną opowieść) i infrastruktury o mało nie znalazł się w piłkarskiej elicie. Wsłuchując się w opowieści uczestników tamtych wydarzeń, można dojść do wniosku, że zdziwienie to podzielali niektórzy ówcześni działacze piłkarskiej centrali. Czy dlatego cofnięto Borucie punkty za walkower w meczu ze Stomilem? (w zespole z Olsztyna grał piłkarz, który powinien pauzować za kartki). Czy dlatego sędziom zdarzało się podejmować decyzje niekorzystne dla zgierzan? Jednak ważniejsze jest skupienie się na jaśniejszej stronie tego sezonu. Tak wysoko zgierski klub jeszcze nigdy nie zaszedł. 

JAKUB NIEDZIELA 

Źródło: "Zgierz - moja przestrzeń" Nr 6/2020 

Copyright © 2016. All Rights Reserved by Miasto Zgierz

Created by Logo firmy VobacomVobacom

Ważne komunikaty

24682
Usuń

Stopnie alarmowe

Do 28 lutego 2025 roku obowiązują trzy stopnie alarmowe: 
13467
Usuń

Ceny wody i ścieków w Zgierzu

Aktualne stawki opłat za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków przez "Wodociągi i Kanalizacja-Zgierz" Sp. z o. o. wynoszą: ...
10697
Usuń

Odpady komunalne: harmonogramy odbioru, deklaracje i stawki

Harmonogramy odbioru odpadów: 
17413
Usuń

Godziny obsługi interesantów UMZ i USC

Urząd Miasta Zgierza (UMZ - pl. Jana Pawła II 16, ul. ks. J. Popiełuszki 3a, ul. ks. Sz. Rembowskiego 1) i Urząd Stanu Cywilnego (USC - ul. 1. Maja...
14116
Usuń

Zagubione zwierzęta, zwierzęta do adopcji

Bezdomne zwierzęta, w szczególności psy i koty wyłapywane na terenie Gminy Miasto Zgierz przewożone są do Schroniska JASIONKA (miejscowość Jasionka...
4942
Usuń

Dyżury aptek

Apteka całodobowa "U DOMINIKA" (ul. Lechonia 2 - tel. 42 716 52 30) dyżur pełni w dni powszednie, soboty, niedziele i święta. Godziny pracy...
Facebook
YouTube
Google+
RSS