Z jakimi trudnościami językowymi musieli się zmierzyć, najlepiej pokaże przykład zdania zaczerpniętego z przygotowanego przez polonistki z Zespołu Szkół nr 1 w Zgierzu im. J.S. Cezaka dyktanda.
"Jak egzaltowane dziewczątka nierzadko śledzą roziskrzonym wzrokiem bollywoodzkie megaprodukcje i rojąc w półśnie koszałki-opałki, marzą o pięknolicym niby-księciu, tak całej zgrai ostrzyżonych na półkrótko chłopaczków imponuje niechybnie późnośredniowieczny szarmancki rycerz, niezwyciężony macho i każdy ekstradzielny wojownik, chociaż byłby z niego nieledwie hulajdusza i huncwot."
Przez 10 tego rodzaju zdań musieli przebrnąć uczestnicy powiatowego konkursu. Najlepiej, chociaż nie bezbłędnie, z dyktandem poradziła sobie Ola Jurkiewicz z LO w Ozorkowie.
- Popełniłam 8 błędów - mówi zwyciężczyni. - Najwięcej trudności sprawiła mi pisownia łączna i rozłączna.
W nagrodę za zmierzenie się z najeżonym trudnościami dyktandem, laureaci trzech pierwszych miejsc otrzymali od Adama Świniucha, członka Zarządu Powiatu Zgierskiego, upominki, a od dyrekcji "Cezaka" książki.
Organizatorki konkursu - polonistki Anna Woźniak i Joanna Wesołowska, wysoko oceniają wiedzę uczestników konkursu, ale podsumowując swoją codzienną pracę z uczniami przyznają, że komputer, internet i sms-y, a zwłaszcza nieczytanie książek, przyczyniają się do tego, że z roku na rok ortograficzne umiejętności młodych ludzi spadają.
Małgorzata Tomczuk
27.02.2015 r.
www.powiat.zgierz.pl