W ich przestępcze sidła wpadła jedna z mieszkanek Zgierza a nie wykluczone że również inne osoby z terenu całej Polski. Kobieta straciła 15 000 złotych. Przestępczemu trio grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Historia miała swój początek pod koniec ubiegłego roku, gdy do wychodzącej z jednej ze zgierskich placówek bankowych kobiety podszedł mężczyzna. Po krótkiej rozmowie zaoferował do sprzedaży jednodolarowe złote monety o rzekomo bardzo dużej wartości. Sprzedawca posługiwał się językiem rosyjskim. Nie stanowiło to jednak przeszkody w komunikowaniu, bo zgierzanka też władała tym językiem. W pewnym momencie podszedł do nich inny mężczyzna wyraźnie zainteresowany kupnem numizmatów.
Dla uwiarygodnienia swojej odgrywanej roli powiedział, że jest lekarzem i chciałby sprawdzić u jubilera czy oferowane monety są prawdziwe i przedstawiają jakąś wartość. Wziął od sprzedawcy jedną i poszedł w kierunku ul. Mielczarskiego. Po jakimś czasie wrócił wyraźnie podekscytowany twierdząc, że jubiler kupi każdą ilość takich monet płacąc za każdą po 2500 złotych. Dla jeszcze większego uwiarygodnienia sytuacji "lekarz" wykonał telefon do rzekomego jubilera i przekazał kobiecie słuchawkę, w której usłyszała, że złotnik kupi każdą ilość takiego kruszcu. W rezultacie tak zmanipulowana kobieta zakupiła od oszustów 10 monet za kwotę 15 000 złotych. Po transakcji poszła do zakładu jubilerskiego prosząc o ich wycenę. Tam usłyszała, że przyniesione przez nią numizmaty są praktycznie bezwartościowe.
Zdruzgotana kobieta zrozumiała, że wzięła udział w wyreżyserowanym i ukartowanym przez oszustów przedstawieniu. Jeszcze tego samego dnia o całym zajściu poinformowała zgierskich policjantów. Do akcji poszukiwania szajki oszustów włączyli się funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, którzy przeanalizowali podobne zdarzenia, do których doszło w innych zakątkach Polski.
Funkcjonariusze ustalili m.in. pojazd, którym mogli poruszać się prawdopodobni sprawcy. Każdy dzień prowadzonych działań coraz bardziej zawężał krąg podejrzewanych osób. W rezultacie żmudnej pracy 28 maja 2015 r. funkcjonariusze zastawili na oszustów pułapkę. Wspólnie ze zgierskimi policjantami pojechali do jednego z hoteli na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że przebywają tam podejrzewani, którzy dla zmyłki zameldowali się pod fałszywymi nazwiskami. Nie zwiodło to jednak funkcjonariuszy. Około godz. 9:00 z hotelu wyszło trzech typowanych mężczyzn kierujących się w stronę zaparkowanego vw tourana. Na taki obrót sprawy tylko czekali obserwujący sytuację funkcjonariusze.
Dynamiczna akcja zakończyła się zatrzymaniem przestępczego trio. W aucie należącym do grupy oszustów policjanci znaleźli między innymi 88 monet o nominale 1 dolara amerykańskiego, kilka telefonów komórkowych oraz pieczątki z napisem jubiler skup-sprzedaż złota, których najprawdopodobniej sprawcy używali do popełniania przestępstw. Podczas przeszukania zatrzymanych funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie 57 000 złotych. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy dał podstawę do postawienia pierwszych zarzutów oszustwa. Kodeks karny przewiduje za nie karę do 8 lat pozbawienia wolności.
30 maja 2015 r. Sąd Rejonowy w Zgierzu zastosował wobec 57-letniego notowanego wcześniej podejrzanego tymczasowy areszt. Pozostali dwaj w wieku 60 i 43 lat zostali objęci policyjnym dozorem oraz poręczeniem majątkowym. Sprawa ma charakter rozwojowy i nie wykluczone, że w najbliższym czasie mężczyźni usłyszą kolejne zarzuty. Gromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje bowiem, że zatrzymani mogli działać w podobny sposób również na terenie Ciechanowa, Częstochowy i Grodziska Mazowieckiego.
01.06.2015 r.
www.policja.zgierz.pl