Zmiana trasy spowodowała jednak, że autobusom wydłużył się czas jazdy pomiędzy osiedlem 650-lecia i Łodzią. Z tego powodu kursów jest teraz nieco mniej niż w poprzednim rozkładzie, a odstępy pomiędzy poszczególnymi odjazdami są nieco dłuższe, niż było to dotychczas. Na szczęście różnice okazały się zaledwie kilkuminutowe.
Niestety jedno nie uległo zmianie - korki na ul. Śniechowskiego, w których tkwią "szóstki" i autobusy innych linii, łapiąc opóźnienia i wystawiając cierpliwość pasażerów na trudna próbę. Miejmy nadzieję, że i ten problem niebawem uda się rozwiązać, na przykład zamykając tę ulicę dla tirów, co wielce ucieszyłoby nie tylko pasażerów autobusów, ale pewnie wszystkich zgierzan.
(jaz)
Na podst. "Express Ilustrowany" z dnia 22.06.2015 r.