Na razie "wybuch" rewolucji został przełożony. Jej wprowadzenie jest związane z wdrożeniem nowego systemu Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK 2.0.). Tymczasem system ten ma przynajmniej półroczne opóźnienie. Z tego względu również zmiany w prawie jazdy zostaną odroczone.
Na jak długo? Wejdą w życie najwcześniej w połowie przyszłego roku. Możliwe jednak, że termin ich wprowadzenia przesunie się nawet do 2017 roku. Tym razem planowana "rewolucja" nie dotyczy formy czy pytań egzaminacyjnych. Według nowych założeń wszystkie osoby, które pomyślnie zaliczą egzamin kategorii B, nie staną się od razu pełnoprawnymi kierowcami. Będzie trzeba przejść tzw. okres próbny, a także odbyć dodatkowe szkolenia...
(decha, AIP)
Na podst. "Express Ilustrowany" z dnia 28.11.2015 r.