Porozumienie Zielonogórskie. Czy lekarze wypowiedzą w poniedziałek umowy podpisane z NFZ?

Większość przychodni w województwie łódzkim podpisała nową umowę z NFZ. W piątek (2 stycznia) o północy minął termin na zawarcie porozumienia z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Przychodnie, które nie podpisały umowy straciły finansowanie z funduszu. Jeśli właściciele zmienią zdanie i będą chcieli podpisać nową umowę, konieczne będzie ponowne zbieranie deklaracji od pacjentów.

- Nie będzie żadnych negocjacji zanim lekarze nie otworzą przychodni i nie przestaną szantażować rządu - powiedział minister zdrowia Bartosz Arłukowicz po niedzielnym spotkaniu z premier Ewą Kopacz. Zaapelował także do pacjentów, by przepisywali się do innych lekarzy rodzinnych w przychodniach, które są otwarte.

W niedzielę wieczorem lekarze z regionu łódzkiego podjęli decyzję o wypowiedzeniu podpisanych umów, jeżeli minister zdrowia nie podejmie negocjacji z Porozumieniem Zielonogórskim.

- Podpisali umowy, ale teraz można powiedzieć, że otrzeźwieli widząc, jak niekorzystne są te umowy. Lekarze spotkali się samoistnie, podpisali dziś wypowiedzenia umów, które wcześniej podpisali i gotowi są jutro złożyć je w Narodowym Funduszu Zdrowia, jeśli minister nie podejmie rozmów - powiedział Jarosław Krawczyk, szef Porozumienia Zielonogórskiego w regionie łódzkim, w rozmowie z dziennikarzem Radia Łódź. (...)

jw
Na podst. "Dziennik Łódzki" z dnia 04.01.2015 r.

Czytaj też:

• "Lekarz dostaje 130 złotych za pacjenta rocznie. Czy się leczysz, czy nie" ("Express Ilustrowany" z dnia 05.01.2015 r.)
• "Lekarze łamią prawo pacjenta? Za utrudnianie dostępu do dokumentacji medycznej 500 tys. zł kary!" ("Express Ilustrowany" z dnia 05.01.2015 r.)