Tłumy zgierzan odwiedziły w minioną sobotę (7 marca 2009 r.) plac Jana Pawła II, gdzie swoje stoiska z wielkanocnymi dekoracjami i smakołykami rozłożyli przybysze z Litwy.
Można było kupić prawdziwy wileński chleb, serca piernikowe, miody, wyroby rękodzielnicze i znane ze swych pięknych zdobień palmy wielkanocne.
Stoły uginały się pod ciężarem suszonych kiełbas, wędzonej w domach słoniny i innych przysmaków kuchni regionalnej.
Litwin w futrzanej czapce uczył wyplatania wielkanocnych koszyków z wikliny i zachęcał do kupna gorzałki własnej roboty. Dziewczyny w kwiecistych chustach i pasiastych spódnicach kusiły wyrobami drewnianymi i ceramicznymi. Nieśmiali zakochani sprawiali swoim wybrankom piernikowe serca na znak przywiązania.
Zwiedzanie stoisk umilały występy litewskiego Zespołu Pieśni i Tańca "Ejszyszanie" oraz zgierskiego Zespołu Pieśni i Tańca "Boruta".
Tradycyjny jarmark zwany Kaziukami odbył się w Zgierzu po raz piąty. U naszych północnych sąsiadów impreza ta jest zwiastunem wiosny. W Zgierzu, mimo panującego jeszcze chłodu i sypiącego śniegu była barwnym i niezwykłym wydarzeniem.
Tekst i fot. (JAZ)
Na podst. "Express Ilustrowany" z dnia 09.03.2009 r.