Część sieci trakcyjnej, sterowanie na odcinku jednotorowym, przystanki, elektroniczny System Informacji Pasażerskiej - to ostatnie prace, jakie wykonać trzeba na odremontowanej linii tramwajowej między Zgierzem a Łodzią. Jak mówią drogowcy, wszystko idzie zgodnie z planem i jeśli nie zdarzy się nic zaskakującego, tramwaj powinien ruszyć w grudniu, jeszcze przed Świętami.
A to najlepszy czas, by wyeliminować korki, jakie powstawały dotąd na Drodze Krajowej 91 między Łodzią a Zgierzem, m.in. z powodu autobusów zastępczych, dotkliwie spowalniających ruch kołowy. Jeśli na Święta wróci tramwaj, zgierzanie mogą naprawdę mówić o gwiazdkowym prezencie.
Po zgierskiej stronie inwestycji trwają właśnie ostatnie prace wykończeniowe na nowych przystankach, gdzie szykowane są wiaty, barierki zabezpieczające a także elektroniczne tablice informacyjne systemu SIP. Poważnym wyzwaniem dla wykonawcy będzie uruchomienie trakcji elektrycznej. Większość przewodów jest już zamontowana, ale trzeba bezpiecznie puścić nimi prąd. Prowadzone działania dotyczą zatem warunków pracy podstacji, obsługującej odtwarzane połączenie tramwajowe. - Mamy na tej trasie podstację wyposażoną w nowoczesne urządzenia do przekształcania i rozdziału energii elektrycznej. Można ją będzie łatwo obsługiwać czy monitorować - wyjaśnia Przemysław Staniszewski, Prezydent Miasta Zgierza. - Ta podstacja wymaga pewnego czasu, by od momentu jej uruchomienia oraz dostarczenia prądu zaczęła poprawnie funkcjonować. Dla bezpieczeństwa pasażerów i służb technicznych musimy ją dobrze przygotować a potem sprawdzić.
Termin oddania całej trasy do użytku pasażerom zależny jest więc od zapewnienia sprawnego działania infrastruktury technicznej. Z tym powiązane są również niezbędne formalności, bo Gmina Miasto Zgierz musi zawrzeć umowę z PGE na dostarczanie prądu do obsługi linii tramwajowej. Jeśli niespodziewane trudności nie wpłyną na procedowanie tej umowy, a nagły atak ostrej zimy nie sparaliżuje planów uruchomienia elektrycznej sieci trakcyjnej, tramwaj powinien zacząć kursować w grudniu 2021 roku.
Co ważne, po łódzkiej stronie inwestycji również wszystkie prace przebiegają bez opóźnień. Jak się dowiadujemy, zostało tam jedynie do zainstalowania kilka złączek torowiska. Nie wiadomo jeszcze natomiast, czy od pierwszego dnia kursowania odtworzonego połączenia na swą trasę wróci tramwaj o dawnym numerze 45. - To zależy od dostępności pętli tramwajowej przy ulicy Północnej - wyjaśnia Przemysław Staniszewski. - Jeśli w dniu inauguracji linii krańcówka będzie czynna, wtedy będziemy mogli z niej korzystać i odtworzyć tramwaj numer 45 w dawnym przebiegu - dodaje Prezydent Miasta Zgierza. - Jeśli natomiast będzie to niemożliwe, wtedy zapewne skorzystamy z łódzkiej propozycji tymczasowego przedłużenia do Zgierza linii 6 lub 11.
Z odtworzeniem linii tramwajowej do Łodzi wiążą się pytania o dalsze funkcjonowanie autobusowej linii zastępczej Z46 do Ozorkowa. Trwają rozmowy między samorządowcami, aby w chwili uruchomienia tramwaju linia ta była obsługiwana jedynie na odcinku między Ozorkowem a placem Kilińskiego w Zgierzu, w obie strony. - Według tej koncepcji pasażerowie jadący z Ozorkowa do Łodzi będą musieli przesiąść się z autobusu na tramwaj w Zgierzu, ale robimy wszystko, by godziny rozkładów jazdy były skorelowane - mówi Przemysław Staniszewski.
Przypomnijmy: umowę pomiędzy Gminą Miasto Zgierz a konsorcjum (w skład którego wchodzą Przedsiębiorstwo Drogowo-Budowlane KEMY i Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne - Łódź) dotyczącą remontu infrastruktury tramwajowej podpisano 17 lutego 2020 roku (galeria zdjęć).
Inwestycja prowadzona jest w ramach projektów: "Poprawa jakości, funkcjonowania i rozwój oferty systemu transportowego na terenie Gminy Miasto Zgierz", finansowanego ze środków unijnych z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz z budżetu państwa w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2014-2020 (dowiedz się więcej o projekcie) oraz "Modernizacja infrastruktury torowo-sieciowej na odcinku pl. Kilińskiego – Kurak (wraz ze zjazdem w drodze 91) w Zgierzu" współfinansowany ze środków Unii Europejskiej z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Poddziałania III.1.1 Niskoemisyjny transport miejski – ZIT Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2014-2020 (dowiedz się więcej o projekcie).
Później kapitał inwestycji został jeszcze podniesiony, staraniami Prezydenta Miasta Zgierza, Zarządu Województwa Łódzkiego oraz Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. Oddzielnymi umowami na dofinansowanie objęto dwa odcinki trasy: od Osiedla Kurak do pl. Kilińskiego oraz od łódzkiego Helenówka do rozjazdu na Kuraku. W sumie i ostatecznie przeznaczono na ten cel 37 mln 169 tysięcy złotych, z czego wkład własny Gminy Miasto Zgierz wyniósł tylko około 13 mln złotych.
W ramach realizowanego wspólnie z Łodzią projektu odbudowy linii tramwajowej w Zgierzu wyremontowano też m.in most tramwajowy nad rzeczką Wrząca (na granicy miast), zaplanowano także utworzenie przy węzłach przesiadkowych całkiem nowego systemu rowerowego "Bike&Ride" oraz parkingów dla samochodów "Park&Ride".