Jak zauważył jeden z naszych Czytelników, nawierzchnia peronu 1, usytuowanego tuż przed budynkiem dworca, jest tak pokruszona, że zamiast płyt leży tam miejscami betonowy grys. Tymczasem to właśnie stamtąd odjeżdżają pociągi ŁKA w kierunku Widzewa, przewija się więc sporo osób w ciągu dnia.
Przy okazji wyszło na jaw, że także jakość prac remontowych w samym budynku pozostawia wiele do życzenia. W poczekalni widać "spuchnięte" od wilgoci ściany, z elewacji od strony miasta odpadła jedna z liter tworzących napis "dworzec kolejowy". Ciekawe, czy ktoś naprawi te usterki, zanim zgierska stacja znów zmieni się w zaniedbaną ruinę...
Tekst (jaz), fot. Jacek Zemła
Na podst. "Express Ilustrowany" z dnia 12.01.2015 r.