W czwartek Uniwersytet Łódzki oficjalnie podsumował główny etap zapisów na swoje studia stacjonarne pierwszego stopnia i jednolite magisterskie (czyli bezpłatne, na które można zdawać z maturą). Do 7 lipca zgłosiło się dokładnie 17787 kandydatów, czyli o prawie 200 więcej niż przed rokiem na analogicznym etapie rekrutacji. UŁ przyjmie w roku akademickim 2015/2016 ok. 8500 pierwszoroczniaków.
Prof. Jarosław Płuciennik, prorektor ds. programów i jakości kształcenia UŁ, uważa, że uczelnia nie traci kandydatów, bo ci pilnie przyglądają się zmianom zachodzącym na uniwersytecie. Te zmiany to m.in. inwestycje w laboratoria (Wydział Biologii i Ochrony Środowiska) czy w przyjazne gmachy (Wydział Filologiczny), ale także odświeżona oferta (jak kierunek lingwistyka dla biznesu, kształcący dla potrzeb łódzkich firm z sektora BPO, czyli obsługujących m.in. księgowo międzynarodowe koncerny).
Pewne znaczenie ma także tendencja kandydatów do rezygnowania ze studiów płatnych (bolesna głównie dla szkół prywatnych), skoro z powodu niżu jest mniej ubiegających się o studiowanie darmowe.
Oficjalna lista najpopularniejszych kierunków nie odbiega od tej, którą podaliśmy we wtorek - w ostatni dzień głównego etapu naboru. Na prawo zgłosiło się 1351 chętnych (na 250) miejsc i w tym przypadku na pewno nie zabraknie osób nieprzyjętych, które zapiszą się na studia płatne. Na drugim miejscu jest psychologia (1107 chętnych), na trzecim - filologia angielska (861).
Najciężej będzie się dostać na psychologię (9,23 chętnych na miejsce), filologię angielską (6,89) oraz na dziennikarstwo i komunikację społeczną (6,56).
15 lipca uniwerek opublikuje listy osób zakwalifikowanych. Ci powinni w dniach 16-22 lipca donieść dokumenty. Do 29 lipca uczelnia opublikuje spisy przyjętych na studia. I ogłosi kolejny etap naboru. Podczas wczorajszego spotkania w rektoracie władze UŁ wyraziły przekonanie, że część miejsc na studiach bezpłatnych - choć nie na "topowych" kierunkach - zostanie do "wzięcia" we wrześniu. A w tym miesiącu "świadectwa dojrzałości" otrzymają osoby poprawiające w sierpniu maturę.
Maciej Kałach
Na podst. "Dziennik Łódzki" z dnia 09.07.2015 r.