To był zwyczajny mord. Bandycki, krwawy, z żądzy zemsty. Nawet po egzekucji ciała stu ofiar masakry w Zgierzu, dokonanej przez Niemców 20 marca 1942 r., nie zaznały spokoju. Najpierw zakopano je w leśnym grobie, potem ekshumowano i spalono na stosie w innym miejscu, dla zatarcia śladów zbrodni. Ale Stu Straconych w przeszłym roku zostanie uroczyście pochowanych.