sierż. Kazimierz KUŹMIŃSKI pseudonim "KAJUS"
Syn Maksymiliana i Wandy z Bryszewskich, ur. 10 kwietnia 1925 roku w Lutosławicach, pow. Piotrków Trybunalski. Był harcerzem i uczniem Gimnazjum im. S. Staszica w Zgierzu. Od września 1939 do października 1940 roku był członkiem I zastępu Szarych Szeregów w Zgierzu. Zyskał podstawy nauki o broni. Dokonywał dywersji i sabotaży.
Przekroczył potajemnie granicę z Generalnym Gubernatorstwem i dołączył do wcześniej wysiedlonej rodziny. W Warszawie od 1941 roku był członkiem Szarych Szeregów. Uczestniczył w akcjach rozbrajania Niemców. "Kajus" ukończył minerski kurs "Kedywu". Od lipca 1944 roku został żołnierzem 2. plutonu "Michał", trzeciej kompanii "Giewont" w batalionie AK "Zośka".
W powstaniu 3. komp. "Giewont" po dokonaniu energicznego przeciwnatarcia na Woli, poprawiła swój stan uzbrojenia po zebraniu z pobojowiska peemów i karabinów. Potem uczestniczyła w zdobyciu obozu dla Żydów zwanego "Gęsiówką", przy czym wyróżniła się dzielnością. Wzięła potem udział w licznych potyczkach na terenie getta. Podczas obrony barykady "Giewonta" przegradzającej ul. Okopową, pluton "Michał" bronił jej przedpola z domów po obu stronach ulicy Okopowej i osłaniał ją z boku z fabryki Schichta.
9 sierpnia 1944 roku hitlerowcy rzucili na stanowiska powstańcze lawinę pocisków i bomb. 11 sierpnia powstańcy opuścili Wolę. W ostatniej grupie, która osłaniała wycofujących się kolegów był "Kajus". Walczyli później w ruinach getta, na przedpolu ul. Bonifraterskiej. Tutaj także nękał ich ostrzał artyleryjski i bomby lotnicze.
12 sierpnia 1944 roku odpierając ataki niemieckie, wycofywali się na ul. Nalewki. Mimo, że żołnierze harcerskiego batalionu "Zośka" byli utrudzeni walką, nie załamywali się psychicznie. Zachowało się zdjęcie "Kajusa" z tego okresu, na którym ma on pogodny wyraz twarzy. Korzystał z przepustki, by odwiedzić w szpitalu rannych kolegów i po drodze został sfotografowany przez J. Chojnackiego na zdobytym działku p-panc., stojącym w Ogrodzie Krasińskich. "Kajus" uczestniczył także w ratowaniu zasypanych, po wybuchu bomb, mieszkańców ul. Franciszkańskiej. Kompania "Giewonta" uczestniczyła w ataku na Stawki.
Za bohaterską osłonę kolegów wycofujących się z ruin getta do Szpitala Jana Bożego "Kajus" został 21 sierpnia 1944 roku odznaczony Krzyżem Walecznych. Kiedy wielu słaniało się z niewyspania, on nie tracił swej żywotności. Dotrzymywał obietnic odwiedzania w szpitalach rannych kolegów. 20 sierpnia kompania "Giewonta" odparła atak na szpital Jana Bożego. Tego samego dnia uczestniczyła w natarciu na Dworzec Gdański. Spod morderczego ostrzału "Kajus" wyniósł na plecach rannego przyjaciela, który przeżył wojnę.
21 sierpnia, pomimo ostatecznego wyczerpania wyszli do natarcia w kierunku Żoliborza. Po natarciu z kompanii pozostało tylko 24 ludzi, w tym 16 rannych. Resztki kompanii codziennie musiały zmieniać kwatery, gdyż domy, które zostały na nie obrane, niszczyli niemieccy lotnicy. Ostatnią placówką bronioną przez nich była kamienica przy ul. Zakroczymskiej 7. Gdy zebrali się wokół kociołka z obiadem, w ich dom uderzyły bomby lotnicze. Tak 30 sierpnia zginęli ostatni z kompanii, a wśród nich i "Kajus".
Pośmiertnie odznaczono go Krzyżem Armii Krajowej i Warszawskim Krzyżem Powstańczym. Spoczywa na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
opracowanie biogramu B. Kustosik (Muzeum Miasta Zgierza),
na podstawie książki Bogdana Bejma, Od "Kedywu" do baonu "Zośka", Łódź 1994.
***
Czytaj też: Biogramy powstańcze na stronie www.1944.pl