Podczas weekendu można było poczuć się w Zgierzu jak na Kresach Wschodnich. Wszystko za sprawą Zgierskich Kaziuków, imprezy, która ma przybliżyć kulturę Wilna i Wileńszczyzny. Na kilkanaście godzin plac Jana Pawła II zmienił się w kaziukowy jarmark.
Na stoiskach można było kupić wyroby twórców ludowych z Wileńszczyzny i regionu łódzkiego. Nie zabrakło słynnych wileńskich palm, serc z piernika i regionalnych smakołyków.
Na podst. "Dziennik Łódzki" z dn. 06.03.2006 r.