Jarmark po zgiersku

Mimo nienajlepszej pogody, tłumy zgierzan wzięły udział w wielkiej majówce zorganizowanej w parku miejskim.

Imprezie towarzyszył plener rzeźbiarski, na którym można było podziwiać pracę kilkunastu rzeźbiarzy z kraju i zagranicy tworzących w pniach topoli.

Obok rzeźbiarzy, w parkowych alejkach rozłożyło się ponad 50 stoisk handlowych, oferujących różne jarmarczne cudeńka. Na straganach można było kupić wyroby lokalnych twórców, kwiaty i sadzonki. Nie zabrakło też baloników na druciku i cukrowej waty. Wiele osób odpoczywało w ogródkach gastronomicznych, gdzie pod parasolem można było zjeść kiełbaskę z grilla lub pajdę chleba ze smalcem i wypić piwo.

Na jarmarkowej scenie wystąpiło ponad 30 zespołów i kapel prezentujących muzykę w różnych klimatach, od folkloru do breakdance.

Na podst. "Express Ilustrowany" z dn. 02.05.2006 r.