Prezydent Zgierza Jerzy Sokół wystawił na internetową aukcję... swój urząd.
Nabywca będzie mógł się cieszyć prezydenturą tylko przez godzinę, a pieniądze pochodzące z licytacji zasilą konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
- Zwycięzca aukcji przez godzinę będzie mógł poczuć się jak prawdziwa głowa miasta - mówi Dorota Jankiewicz, rzecznik prezydenta. - Z urzędniczego fotela przyjrzy się pracy służb miejskich i zapozna z obowiązkami ciążącymi na prezydencie.
Nie będzie mógł jednak zwalniać pracowników oraz wydawać wiążących dla miasta decyzji - zastrzega rzeczniczka.
W przeszłości prezydencki fotel tylko raz trafił w obce ręce. Przez jeden dzień urzędował w nim Jaś Rybicki, uczeń SP 3 w Zgierzu, który wygrał konkurs na najlepsze opowiadanie o swoim mieście.
(G)
Na podst. "Express Ilustrowany" z dnia 06.01.2010 r.