XVI Finał WOŚP pod Łodzią będzie pełen atrakcji. Chętnych tak wielu, że zabrakło identyfikatorów.
Licytacja funkcji burmistrza Głowna i miotły szefowej zgierskiego sztabu to najoryginalniejsze pomysły, które wesprą w regionie łódzkim fundusz XVI Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zagra ona 12-13 stycznia.
- Do pomocy podczas XVI Finału zgłosiło się dwukrotnie więcej osób niż moglibyśmy przyjąć - mówi Karolina Miżyńska, szefowa sztabu w Zgierzu. - Zainteresowanych zbieraniem pieniędzy było ponad trzystu, a przyznano nam tylko 150 identyfikatorów.
Na licytację trafi jej... miotła.
- Jestem ciekawa, za ile uda się sprzedać miotłę takiej wiedźmy, jak ja - zastanawia się Miżyńska.
W Zgierzu zaplanowano najwięcej atrakcji. W sobotę od rana ruszą rajdy samochodowe. Od godz. 10 w Parku Maszynowym Boruta swoje umiejętności zaprezentują mistrzowie kierownicy w rajdowych subaru. Później, przy ul. Struga, rozpocznie się, na błotnistym terenie, pokaz aut terenowych. A wieczorem w klubie Agrafka coś ekstra - koncert szant!
Niedziela rozpocznie się od wizyty Jeża z Miasta Zgierza na oddziale pediatrycznym szpitala wojewódzkiego. Salon fryzjerski „Szalone Nożyczki" cały dochód wrzuci tego dnia do puszek WOŚP. Od godz. 16 rozpoczną się koncerty na terenie MOSiR. Tuż po światełku do nieba na scenę wejdzie zespół K.A.S.A.
(...)
Marcin Bereszczyński
Na podst. "POLSKA Dziennik Łódzki" z dnia 09.01.2008 r.