Szanowni PT Czytelnicy. Chciałbym odetchnąć trochę od ulicznych nazw i dziś będzie trochę inaczej. Niby o nazwach, ale nie ulicznych.
Około 1288 roku Zgierz otrzymał prawa miejskie. Rozdzielono wtedy "władzę". Sądownicza została przy właścicielu, czyli panującym i w jego imieniu spełniali ją wójtowie i ławnicy. Miastem zarządzał burmistrz przy pomocy rajców. Dziś Prezydent i Rada Miasta, ale zasada pozostała ta sama. Burmistrz i rajcowie musieli gdzieś obradować.
Nie wiem, kiedy wybudowano pierwszą ich siedzibę, czyli ratusz. Jedną z pierwszych informacji mamy dopiero z 1800 roku, kiedy to ówczesny proboszcz zgierski informował władze zwierzchnie, że "Obywatele Zgierscy Protestanci ... odprawują swe Nabożeństwo ... na Sali Ratusza tegoż Miasteczka".
Następny ratusz wybudowano dopiero w 1824 r. Środkowa część dzisiejszego budynku jest prawdopodobnie pozostałością tej budowli, którą nazywano, jak Pan Bóg przykazał Ratuszem.
Zaczęła jednak wchodzić nowa nazwa. Rząd pruski już po pierwszym rozbiorze Polski zagarnięte miasta poddał pod silną kontrolę państwa i pozbawił je swobód w ustanawianiu władz miejskich. Od nowa zorganizował ich zarząd. W każdym mieście ustanowił Magistrat. W skład Magistratu mieli wchodzić dwaj burmistrzowie - jeden policyjny, a drugi sądowy, radca i pisarz miejski. Była to więc nazwa instytucji, a nie budynku, ale ponieważ trwała dość długo, co prawda z przerwami, zaczęto na budynek ratusza mówić Magistrat. Tak było np. w 1818 r., gdy utworzono Urzędy Municypalne, to budynek w dalszym ciągu nazywano "magistratem".
Gdy w 1842 r. zniesiono Urzędy i z powrotem przywrócono nazwę Magistrat, sprawa była oczywista, choć byli tacy, którzy używali (podkreślam, że chodzi o nazwę budynku) określenia "ratusz", byli tacy, którzy używali nazwy "Municypium", ale zdecydowana większość zgierzan, budynek określała jako "magistrat". Pamiętajmy, że w 1847 wybudowano nowy budynek.
I tak było do 1933 r., kiedy utworzono Urzędy Miejskie, ale większość dalej używała nazwy "ratusz" lub "magistrat". Okupacja niemiecka tego nie zmieniła.
Dopiero w PRL-u w roku 1950 powstało zamiast Prezydenta i Zarządu Miejskiego - Prezydium Miejskiej Rady Narodowej. Oczywiście na budynek zaczęto mówić "Prezydium".
Potem, gdy zniesiono nieszczęsne prezydia i powstały Urzędy (w wypadku Zgierza - Urząd Miasta, nie Miejski), część z nas mówi na ten budynek "ratusz", część "magistrat", a część "prezydium". Osobiście mogę z satysfakcją stwierdzić, że tych ostatnich jest coraz mniej.
Szanowni Czytelnicy. Niby nic, sprawa naprawdę nie pierwszej wagi, a ileż ciekawostek i zagadek. Jeżeli dokładniej popatrzymy na otaczającą nas rzeczywistość to okaże się, że takich "spraw" i "sprawek" jest więcej. Z przyjemnością przyjmę wszelkie uwagi w takich nazewniczych tematach.
Maciej Wierzbowski
Na podst. "ITZ" Nr 12 (23.-29.03.2010 r.)
Zobacz też: Historia Ratusza, Historia miasta, Stare Miasto